Ubezpieczeniowe wyznanie sensu życia
To mit, że ubezpieczenia nie są tematem nośnym, o niewielkich możliwościach wypromowania ich w internecie. O ile przemawia się w nich językiem korzyści, content marketing tej branży może być wyjątkowo elastyczną trampoliną.
Content marketing to swoiste odzienie dla marek lub branż, które z założenia są niezbyt ekscytujące. O ile bowiem branża sportowa czy technologiczna może stawiać na intrygujące i kuszące przeciętnego odbiorcę nowinki, tak szeroko rozumiane ubezpieczenia mają wymiar często abstrakcyjny. Nie da się w nie ubrać. Nie można się nim pochwalić. Nie noszą za sobą dawki emocji, które napędzają do szarej codzienności. Ubezpieczenia po prostu są – gdzieś w tle za człowiekiem, nie towarzysząc mu na pierwszy rzut oka w codzienności.To można zmienić – pod warunkiem, że ubezpieczeniowy content marketing będzie bardziej ukierunkowany na wyeksponowanie korzyści, benefitów płynących z zabezpieczenia swojego życia, form aktywności, mienia.
Marki ubezpieczeniowej nie można traktować nazbyt poważnie. Siermiężne podejście odstrasza odbiorców, tworzy dystans pomiędzy produktem a potencjalnym klientem. W ubezpieczeniach to marketingowe seppuku – marka ma bowiem budzić skojarzenia z profesjonalizmem, wiedzą i usługą ekspercką, ale jednocześnie być na wyciągnięcie ręki. Nie zaś znajdować się gdzieś w odległej galaktyce, która jest poza zasięgiem przeciętnego zainteresowanego.
Ubezpieczenia to pomoc. Wsparcie, rozwiązanie kryzysowej sytuacji, informatycy powiedzieliby zapewne – „mentalny back-up”. Kształtowanie wizerunku firmy ubezpieczeniowej jako pomocnej i służącej radą w trybie całodobowym otwiera furtkę do zaufania.
Gdy już ten poziom jest osiągnięty – czas na kolejny etap: koncentracji na potrzebie klientów. Nie ogół, a konkret. Nie sytuacja hipotetyczna, ale prawdziwe wydarzenia. To historie, z jakimi borykają się na co dzień członkowie grupy docelowej, muszą być najważniejsze. W ten sposób swoją markę na rynku ubezpieczeń życiowych odświeżyła w ostatnich latach jedna z amerykańskich korporacji, która budowała w sieci społeczność wokół frazy „Dla kogo żyję”. Widok roześmianych dzieci, którym niczego nie brakuje okazał się znakomitym motorem napędowym do tego, by ubezpieczyć się w wyjątkowo szerokim zakresie.
Już dziś możemy zacząć działania content marketingowe dla Ciebie.
Skontaktuj się z nami
Comments are closed.